Jak zachować twarz, gdy chcesz ją schować. Poradnik imprezowiczki.

Są takie dni, gdy nie tylko wypada być szczęśliwym, ale wręcz należy. Jakieś święta, czyjeś urodziny, czy sylwester. Im większe mamy ambicje i oczekiwania wobec własnej osoby, tym nam trudniej sprostać własnym nawet wymogom. Musisz więc zadbać o swój wizerunek.

Pamiętaj, że twoje kosmetyki powinny być wodoodporne. Połóż mocny fluid na twarz oraz pomaluj mocno oczy, mimo że płaczesz. Łzy powinny mieć swobodę skapywania, więc staraj się nie kłaść tuszu od samej nasady rzęs, tylko zostaw im dwa milimetry przestrzeni. Umiejętność pogodzenia tego co w środku z tym co na zewnątrz przychodzi z czasem. Wyrobisz się w tym w końcu. Zasada numer jeden: Twoja twarz musi być zawsze wymalowana! W inne emocje, w inną prawdę, niż ta, która się dobija od środka, by wyjść na światło dzienne. Bez tej zasady spadniesz w rankingach zajebistości (…)

Continue Reading

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ŻYCIA!

Często nowy start to nowa energia, nowe chęci, i nowa nadzieja, że będzie lepiej. Więc nie drwijmy z tego, że niektórzy ustanawiają sobie cele na nowy rok, nawet jeśli mogą być zbyt trudne do osiągnięcia. Z psychologicznego punktu widzenia Nowy Rok to świetny moment na nowy start. Odcięcie się od tego co było. Wszędobylskie podsumowania roku, które nas dościgają z mediów, mogą wpływać też na autorefleksję: co u mnie się zmieniło w tym roku? (…)

Continue Reading

Wszystko jest energią! „TAB’ Nowy początek” – recenzja spektaklu Sopockiego Teatru Tańca

Nie trzeba się na czymś znać, żeby coś zrozumieć. Chociażby SERCEM. Znając reżyserkę Joannę Czajkowską z jej poprzednich spektakli, spodziewałam się intelektualnych wyzwań – z filozoficznych oraz psychologicznych rozważań. I nie pomyliłam się. Zrozumiałam jej przesłanie co prawda nie poprzez przestudiowanie filozofii wschodu – bo tę znam jedynie pobieżnie, ale przede wszystkim poprzez emocje (…)

Continue Reading

Rozwichrzone MYŚLI i SŁOWA

Pewnie myślisz, że uciekły od Ciebie na zawsze. A ja je tylko chowam i uciszam, żeby nie weszły ci na głowę, i nie przeładowały Ciebie niepokojem, że z niej nie zlezą. Bo są tak niepokorne i oszalałe. Rozbiegane i łapczywe. I okropnie klejące (…)

Continue Reading

Wyłam się!

Zazwyczaj to wszystko wygląda niewinnie. Myślisz, że z miłości tak cię chroni przed innymi. Tak odgradza od przyjaciół i rodziny. Tak ci pokazuje, jakim jesteś dla nich zerem. Gra przed innymi słodkiego i poukładanego, i tylko przed Tobą swoje prawdziwe oblicze. I myślisz, no bo dobry chłopak, nie chce pewnie innym pokazywać złych emocji. Tylko czemu akurat NA TOBIE się wyżywa? Czemu akurat TY to masz znosić? Czemu Ty akurat masz jemu podlegać? Jego słuchać, jemu wierzyć, jego wspierać? Czemu masz być jego prawdziwym wszechświatem? Po to, żeby potem było mu tak łatwo funkcjonować jako zajebistemu kolesiowi? A TY?! A TY GDZIE JESTEŚ?! (…)

Continue Reading

Sos KRUSKAWKOWY

– Zgadnij, mamo, co mieliśmy dzisiaj w przedszkolu na obiad! Ale tylko drugie danie, bo nazwa zupy jest za ciężka 😉

– Hmmm… Kotlet schabowy!

– Nie!

– Spaggetti!

– Tak!!! Ale z jakim sosem!?

– Pomidorowym!
– Nie! Nie zgadniesz nigdy! – wyraźnie się ucieszyła, że ma tak trudną zagadkę, więc odpuściłam zgadywanie.

– No to się poddaję.

– Z KRUSKAWKOWYYYYM!

Nie dziwię się, że nazwa zupy jest dla niej za ciężka… 😆

Photo by Gabby Orcutt on Unsplash

 

 

Continue Reading

Ochłapy miłości

To będzie bardzo słaby wiersz,
tak jak wszystko co sentymentalne.
O tym jak zbieram obcinki od Twoich paznokci z ziemi,
i próbuję zrekonstruować z nich strzępy twoich dłoni,
żeby się nimi przytulić i nimi podnieść (…)

Continue Reading

Kac

Leżę zdechnięta, bo leżeć muszę.

Na nic już więcej dziś nie zasłużę.

Chce mi się PIĆ! A nogą nie ruszę,

Chcę CISZY! Ale huku nie zgłuszę.

Głowa mnie boli, pamięć pierdoli,

mój kac czcigodny się nie certoli.

🙂

 

Photo by Pim Chu on Unsplash

 

Continue Reading