Ściągi

Poranki moje od poniedziałku do piątku to koszmar popędzany koszmarem. Sama ledwo co swoje zwłoki ściągam z łóżka, i nie świecę przykładem porannego zorganizowania przed swym potomstwem (chyba zresztą w ogóle żadnego zorganizowania… I żadnym przykładem…).

Continue Reading