One dają żyć innym. A nam samym dają poczucie, że żyjemy. Są piękne, choć przyjęło się, że ich piękno nie powinno być zanadto eksponowane. Bo należą do tematów tabu. Ubrane zawsze na zewnątrz, chociaż rozbierane wewnątrz każdej wyobraźni. Jedynie pod osłoną nocy mogą wyjść ze swojego schronienia. Tak jakby były wampirami… A przecież one dają energię, a nie ją pochłaniają! Wedle życzenia społeczeństwa i kultury pozostają w zaprzeczeniu swej otwartej natury nakrywając w ciągu dnia swój wstyd ubraniem. Swoje osamotnienie odkrywają ciemną nocą, gdy są już wolne od zobowiązań społecznych.