To będzie bardzo słaby wiersz,
tak jak wszystko co sentymentalne.
O tym jak zbieram obcinki od Twoich paznokci z ziemi,
i próbuję zrekonstruować z nich strzępy twoich dłoni,
żeby się nimi przytulić i nimi podnieść (…)
To będzie bardzo słaby wiersz,
tak jak wszystko co sentymentalne.
O tym jak zbieram obcinki od Twoich paznokci z ziemi,
i próbuję zrekonstruować z nich strzępy twoich dłoni,
żeby się nimi przytulić i nimi podnieść (…)