Kocham gdańską Zaspę choćby już dlatego, że z niej pochodzę. I za bloki do nieba. Za wiatr między nimi, uniemożliwiający czasem poruszanie się, ale zmuszający do walki z nim. Za zapach morza, którym się na niej oddycha. Za masę emocji, które na niej zostawiłam i z niej zabrałam. Za pierwsze kroki, pierwsze słowa, pierwsze, najczystsze przyjaźnie, pierwsze piwo na placu zabaw, pierwszy pocałunek na trzepaku. Za wielość ludzi, których stamtąd wzięłam do swojego serca wraz z ich podejściem do życia. Za wolność, której od nich tam się właśnie nauczyłam. Jak o nią walczyć, i jak z niej korzystać.
A dziś jeszcze mocniej kocham moją Zaspę. Za ten transparent powiewający wolno hasłem „Twój ból jest lepszy niż mój”. Wyraz buntu, niezależności i solidarności z tymi, którzy odeszli z radiowej Trójki w imię wolności właśnie. Honorowo.
Wolność każdy kocha, tylko nie każdy rozumie, że ją traci dzień za dniem, nitka za nitką. Nie dajmy się nawlec na czyjąś szpulkę!
zdj. Piotr Hukało – fotografia / Trojmiasto.pl