Przestań marzyć

– Przestań wreszcie marzyć, Kubusiu. – powiedział poważnie Prosiaczek.
 
– Ale ja nie rozumiem tego Prosiaczku, dlaczego mi nic z tych marzeń nie wychodzi? Przecież tak bardzo się staram!
 
– Nie każdy ma prawo marzyć. Niektórym nic z tego marzenia nie przychodzi, tylko ból, że tyle fajnych marzeń się zmarnowało. Więc nie marnuj marzeń, Kubusiu. Zostaw je dla innych. Innym jest łatwiej realizować marzenia, a ty musisz zacząć żyć i przestać śnić na jawie.
 
– Ale ja nie umiem żyć bez marzeń! Ja wciąż marzę o nieskończonej ilości miodku!
 
– To zacznij od pożegnania iluzji. Wtedy zobaczysz co to jest prawdziwe życie. Nie możesz ciągle marzyć o tym, co słodkie i to w nieskończonych ilościach. Miodek jest dobry, ale tylko czasem. Powinieneś jeść też inne rzeczy. Wtedy nie byłbyś taki ciągle nienasycony, i nie myślałbyś ciągle o tym, jak zdobyć to, co jest tak trudno zdobywalne dla takich głupiutkich misiów jak Ty. Może najlepiej przestań myśleć, o tym czego pragniesz, i wtedy przestaniesz czuć. Zobaczysz, że będzie Ci wtedy o wiele łatwiej.

– Ale ja nie lubię jak jest łatwo. Ja uwielbiam jak jest miło i ciepło w brzuszku, i nawet jak ciężko jest to osiągnąć, wciąż do tego dążę. Do tego żeby było tak słodko i cudownie. Łatwe życie bez pragnień i uczuć jest takie niemisiowe. Takie niesłodkie, że aż za gorzkie nawet dla tak mało wymagającego puchatego misia jak ja.

Zdj. Readers Digest

Continue Reading