Czemu jest tylu ludzi, którzy czepiają się Owsiaka? Czemu zamiast doceniać dobro, wytykają oni to, co im się „przy okazji” czynienia tego dobra nie podoba?
Czemu jest tylu ludzi, którzy czepiają się Owsiaka? Czemu zamiast doceniać dobro, wytykają oni to, co im się „przy okazji” czynienia tego dobra nie podoba?