No i znów milczę tą ciszą nieznośną
zasłaniając bolesny krzyk.
I znów oddycham oparami wspomnień,
bo boję się świeżego powietrza jak ognia.
Dotykam miejsc, z których nie wyszłam (…)
No i znów milczę tą ciszą nieznośną
zasłaniając bolesny krzyk.
I znów oddycham oparami wspomnień,
bo boję się świeżego powietrza jak ognia.
Dotykam miejsc, z których nie wyszłam (…)