Gdy rano ogarnę rzeczywistość, zrobię śniadanie dzieciakom, włączę im laptopy, zagonię do nich, albo postawię je koło ich łóżek, żeby mogły uczestniczyć w lekcjach online chociażby na leżąco; gdy posprzątam chałupę na tyle, by mieć chociaż przejście do kuchni i łazienki, lubię zasiąść z kawą przy pralce. (…)