Od zawsze zbierałam baloniki. Nie wiem kiedy stało się tą moją rutyną. Ludzie nie doceniają baloników. Myślą że są takie niepraktyczne i niemodne. A one mają przecież niesamowitą moc. Potrafią unosić niezwykle wysoko. (…)
Nie przestawajmy wierzyć w Świętego Mikołaja!
Miałam siedem lat, gdy spytałam mamy, czy to prawda, że nie ma Świętego Mikołaja, bo tak mi jakaś koleżanka powiedziała. Przytaknęła, patrząc mi współczująco w oczy. Ja tego wcale nie chciałam usłyszeć. Ja pragnęłam jej zaprzeczenia. Poczułam się okrutnie rozczarowana, i dziwnie samotna. Mam wrażenie, że stałam się wtedy dorosła, wyzbyta złudzeń, rozumiejąca, że odpowiedzialność dawania radości spoczywa na ludziach, a nie Świętym Mikołaju z jakiejś zaczarowanej krainy. (…)