Zgwałcono ich nawet w gardła.
Nie wydobędą z nich już ani słowa.
Odebrało im mowę.
I oddech.
Na widok upiorów w maskach ludzi. (…)
JAKA POLKA, TAKA POLSKA. NIEPODLEGŁA! (Felieton z musicalu)
„Leżę dumna jak infantka zmarła…
Teraz wreszcie po zabawie odpocznę.
Czyjaś ręka włos mi z głowy zdarła.
Na ziemi przy mnie leżą moje gałki oczne.
Jestem Polką, i to boli
Jestem Polką. I nie jestem z tego dumna. Ani na krztę. Jestem tym faktem wręcz przybita jak Jezus Chrystus do krzyża. (…)