Nigdy nie zapomnę, jak byłeś tak daleko ode mnie. Z nią. Gdy płakałam w poduszkę próbując z jej otchłani wyciągnąć tlen. A dostawałam w zamian duszności. (…)
Nigdzie indziej nie mam znaczenia
Gdy myślę, co teraz robisz. I o tym, gdzie teraz jesteś. O tym jak dotykasz/przytulasz/głaszczesz. O tym, o czym rozmawiasz/o co pytasz/co planujesz. O czym myślisz i co czujesz gdy patrzysz na/jesteś w. Niej/Nią/z Nią/Ją. (…)
Na zawsze
Jeżeli nie możesz się pogodzić z tym, że ktoś odszedł, to znaczy, że ten ktoś naprawdę nie odszedł… Nawet jak nie ma tego kogoś obok Ciebie, to jest ciągle w Tobie. Bo jak ktoś jest ważny w Twoim życiu, to pozostaje w nim na zawsze. I nigdy nie umrze… Nigdy.😔💙
Brakuje nam ciepła tej osoby. Jej energii. Jej słów. Jej dotyku. Jej spojrzenia… Bo taka osoba obok daje nam siebie, a ta ze wspomnienia przypomina, jak bardzo nam tego co było brakuje. I zawsze już będzie brakować…
I to co ją definiuje po jej odejściu to jej brak. Nieuzupełnialna pusta forma. O którą potykamy się swoimi pragnieniami jej uzupełniania. Które już nie jest możliwe. BRAK JEST OBECNOŚCIĄ. Najbardziej dotkliwym wyrazem czyjejś obecności w nas.
Photo by Timothy Paul Smith on Unsplash