Ciężar Twojego braku

Wycieram swoją wrażliwość
w szmaty innych ciał
spragnionych byle czego,
zamieniając swoją jakość w najniższą (…)

Nie chcę się zatracić
w tym wirze brudu, potu, dotyku, zapachu
obcych ramion.
Chcę tylko zamknąć swój smutek
czyimiś ustami.
Zapomnieć cierpienie,
i zgasić pragnienie czyimś ogniem.
Zdusić tęsknotę i zakryć wstyd
innymi plecami.
Przygniatając ich ciężarem
Twój brak.
Za ciężki dla mnie
by wstać…

 

Photo by Jernej Graj on Unsplash

You may also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.