SARS – wirus samotności

Człowiek to spójna całość, która dezintegruje się czasem poprzez ciężkie sytuacje w jakich się znajduje. Aby do tej dezintegracji nie dochodziło, potrzebna jest koherencja, czyli spójność poglądów i myśli, która polega na tym, ze człowiek WIE CZEMU coś się stało, poza tym WIE JAK SOBIE PORADZIĆ w danej sytuacji, oraz powinien ZNAĆ SENS tego, co się dzieje. (…)

Continue Reading

W poszukiwaniu sensu

Budzę się śpiąca. Liczę ile godzin zostało mi tego dnia, żebym mogła znów położyć się do łóżka, z którego teraz się zgrzebuję. Dla dzieci, nie dla siebie. Zrzucam nogę za nogą. I głowę za nogami. Boli mnie całe ciało, do czego przyzwyczaiłam się na tyle, że uważam to za mój normalny stan. Moje dni różnią się tylko poziomem bólu. Dziś jest chujowo, ale w sposób znośny. Czasem jest na tyle chujowo, że jest to nie do opisania. Wtedy bym nawet nie pisała. Połykam magiczną tabletkę, która podobno ma pobudzić serotoninę, po której chce mi się jeszcze bardziej spać, ale ma niby pomagać na te bóle somatyczne. Czuję to tak jakby ból duszy docierał do komórek mojego ciała i przypominał mi, że moje ciało potrzebuje szczęścia by przestać czuć ból. A ja bym chciała całkiem przestać czuć. Bo im więcej sobie narobię nadziei na szczęście, tym bardziej potem cierpię. (…)

Continue Reading