Znalazłam za łóżkiem twój sweter, a w szafce pod zlewem twój zegarek. A myślałam, że już dawno zniknęły twoje znaki z mapy mojego mieszkania. (…)
Nie potrzebuję niczego
Nie potrzebuję niczego
oprócz Twoich sił
by iść ze mną na koniec świata.
Gdzie odwróceni od niego będziemy patrzeć sobie w oczy. (…)
Zagubione myśli, zagubiona ja…
Zrywam się codziennie z łóżka obudzona prośbą dziecka o podanie mleka. Daję małej to mleko, i parzę sobie kawę i herbatę (zawsze jedną popijam drugą), i tak ciągnę do końca dnia, na kilku nieodłącznych dla mnie tego typu zestawach.