Nieważne w sumie, że nigdy nas nie słuchacie. Że nie rozumiecie, czemu raz płaczemy, a raz się śmiejemy. Że gadacie ciągle o samochodach/motorach/rowerach, jakby to miało tak wielkie znaczenie jak mają chociażby rodzaje diet, albo kosmetyków, czy też chorób, na czym my akurat się znamy 😜 (…)

Nieważne w sumie, że myślicie ciągle o seksie. My też przecież, tylko częściej to wypieramy, żeby kojarzyć się z subtelnością i niemożliwością bycia posiadaną, wzmóc w Was chęć naszego zdobycia.
Nieważne, że się z nas nabijacie. I że myślicie, że Wy to jesteście tacy mądrzy, i poważni, a tak naprawdę nie wiem, czy tak można powiedzieć o osobach, które trawią mnóstwo czasu na opowiadanie sobie żartów o dupach i cyckach.
Nieważne jest też dla nas nawet i to, że zapominacie o naszych urodzinach, czy rocznicach, i że udajecie nie widzieć naszych oczekiwań na zaręczyny, albo kupienie nam jakiegoś wymarzonego prezentu.
Wszystko Wam to wybaczamy. Bo KOCHAMY WAS choćby nie wiadomo co! Wystarczy, że chociaż ciutkę się postaracie udawać naszego księcia z bajki; że zaczniecie się bawić z nami w udawankę w Wielką, Nieskończoną Miłość, a my od razu z przyjemnością wskoczymy na Waszego rumaka 😉 i pojedziemy razem z Wami w siną dal… Uwierzcie w bajki, i sprawdźcie jak to w nich jest żyć, a nie pożałujecie!!! 😘

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, PANOWIE!!! 💙😘😘😘💙