Jak zachować twarz, gdy chcesz ją schować. Poradnik imprezowiczki.

Są takie dni, gdy nie tylko wypada być szczęśliwym, ale wręcz należy. Jakieś święta, czyjeś urodziny, czy sylwester. Im większe mamy ambicje i oczekiwania wobec własnej osoby, tym nam trudniej sprostać własnym nawet wymogom. Musisz więc zadbać o swój wizerunek.

Pamiętaj, że twoje kosmetyki powinny być wodoodporne. Połóż mocny fluid na twarz oraz pomaluj mocno oczy, mimo że płaczesz. Łzy powinny mieć swobodę skapywania, więc staraj się nie kłaść tuszu od samej nasady rzęs, tylko zostaw im dwa milimetry przestrzeni. Umiejętność pogodzenia tego co w środku z tym co na zewnątrz przychodzi z czasem. Wyrobisz się w tym w końcu. Zasada numer jeden: Twoja twarz musi być zawsze wymalowana! W inne emocje, w inną prawdę, niż ta, która się dobija od środka, by wyjść na światło dzienne. Bez tej zasady spadniesz w rankingach zajebistości (…)

Jeśli tęsknisz za tym, co odeszło i za tym, co niemożliwe do osiągnięcia, musisz głęboko oddychać, i wyobrazić sobie że z każdym oddechem to się oddala, oddala, oddala…

Pod podkreślającą wdzięki i zasłaniającą niedoskonałości sukienkę, załóż cienkie rajstopy na świeżo ogolone nogi. Których nikt dziś nie dotknie. Albo najwyżej ktoś nieważny dla Ciebie. Ktoś z wielu tych, którzy się nie liczą. Bo ZAWSZE LICZY SIĘ TYLKO KTOŚ, kto ma dla nas PRAWDZIWE ZNACZENIE. Przełknij to. Nawet jak boli, przełknij. I popij wodą! Nałóż następnie na szyję jakiś piękny naszyjnik, a na uszy zwisające kolczyki, żeby odwrócić uwagę od Twoich oczu. Które potrafią czasem pęknąć, a wtedy popłynie z nich prawda. A jej nikt przecież nie chce znać.

Skapujące łzy systematycznie wklepuj w twarz, żeby wsiąkły w ciebie, żeby ci ich nie zabrakło za chwilę, i potem, gdy w łazience w przerwie między udawanymi uśmiechami i tańcem, znów z ciebie spłyną. Tam pozwól im płynąć ile zechcą. Bo to jest ich chwila intymności. Jak nie dasz im teraz robić z tobą co chcą, to pokażą co potrafią przy innych. A tego przecież nie chcesz. Gdy opróżnisz pęcherz i kanaliki łzowe, spuść wodę w toalecie i spójrz w lustro. Teraz wywołaj w smutnym odbiciu iluzję zadowolenia. Dasz radę! Uwierz w siebie! To jest prostsze niż myślisz! Każdy się nabierze! Serio.

Lepiej nie wspominaj tego, gdy byłaś naprawdę szczęśliwa. To niestety nie pomaga, tylko pogarsza sytuację. Ale jeśli ci się to zdarzy, i zaleją cię na nowo łzy, to spokojnie, spuść głowę w dół, jakbyś wymiotowała, by łzy mogły swobodnie spadać na ziemię, bo teraz już nie będziesz mieć czasu na poprawianie w nieskończoność makijażu. Ktoś w końcu się domyśli, że jesteś do niczego. A dzisiaj każdy musi być silny. Pamiętaj! Musisz udawać, że ze wszystkim sobie doskonale radzisz, i że nic nie jest w stanie cię przewrócić. Napnij mocno rzęsy, żeby się nie rozmazać. Staraj się nie zamykać oczu, bo to może przypieczętować twój ból śladami nie do usunięcia… Gdy już się wyrzygasz emocjonalnie tymi ogromnymi kawałkami łez, wysusz twarz suszarką do włosów. Po chwili znów będziesz udawaną sobą. Tą, którą wcześniej namalowałaś szminką, kredką i tuszem.

Wyprostuj się, popraw wkładki powiększające biust. I na parkiet! GO! U CAN DO IT! YOU CAN ALWAYS DO IT! Nie potknij się o swoje obcasy, bez których nawet nie wychodź z domu. Im wyższe buty, tym większy dowód na Twoją wielkość. I tym wyżej latasz na ziemią.

Celebruj udawane szczęście do rana. Bo tak wypada. Bo inaczej wypadniesz z gry. Bez maski daleko nie zajdziesz. I pamiętaj! Inni też grają jakąś rolę, tak samo jak Ty. Każdemu jest ciężko tak ciągle udawać. I będzie ciężko aż do zupełnej utraty tchu. Gdy wszystko się już całkiem z ostatnim oddechem oddali. Całkiem oddali…

(Wpis znalazł się i w tym artykule: http://https://esopot.pl/pl/11_wiadomosci/3557_postanowienia_na_rok_2020_czy_potrzebujemy_silnego_impulsu_do_zmiany_opinie.html )

 

You may also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.