Połamana historia

Spod połamanych paznokci wylewają się żyłami moje połamane słowa prosto z połamanego serca. Nigdy ich nie usłyszysz. Bo nigdy ich nie chciałeś poznać. Więc pozostaje mi zapisać tę połamaną historię żyjącą we mnie krzykiem, którym nie chcę straszyć ptaków, dlatego jej nikomu nie opowiadam. Tylko zapisuję tę naszą bajkę, w której nie chciałeś grać roli. Tak by móc ją przeczytać kiedyś naszym niepoczętym dzieciom, których nie chciałeś mieć ze mną. Tak by to czego nie było, pozostało chociaż na papierze… Który w odróżnieniu od ciebie chętnie chłonie to co mu daję: tusz mojego pióra, i tusz moich rzęs.

Photo by Neven Krcmarek on Unsplash

You may also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.