Nieprzypadkowa droga
Wytarłeś swoje rany o mnie
tak jak wyciera się ciało po seksie
z potu
i ze spermy.
Znalazłeś we mnie zapomnienie,
nie dostrzegając jak jest nam dobrze.
Kawałek szedłeś ze mną za rękę,
bo tak się idzie przyjemniej,
i można dojść dalej,
niż samemu (…)
Wyznania miłosne
Najsmutniejsze są słowa te niewypowiedziane. Te, które najpierw stają w gardle z przerażenia, że będą niewysłuchane, i patrzą na rozwój wydarzeń, w których nie biorą udziału. Czekają na swoją kolej w zawieszeniu na wędzidełku gardła, które kiedyś trzeba będzie podciąć wraz za skrzydłami słów. Przestaną bujać w obłokach, jeśli ich nikt nie wywoła do wyjścia. Jeśli na nie nikt nie czeka, bo nie ma żadnych oczekiwań na ich istnienie, i jeśli się nie pojawią w odpowiednim momencie, by uratować coś, co może zaistnieć tylko dzięki ich odwadze, to już takie zostaną na zawsze: niechciane (…)